piątek, 7 stycznia 2011

Co za głupie czasy! Po co te wszystkie podchody?! Dlaczego nie mogę napisać do kogoś, do kogo chcę napisać? Tylko dlatego, że "nie wypada, żeby dziewczyna pisała pierwsza", dlatego, że "muszę pokazać, że jestem 'górą' ", bo "on musi mieć wrażenie, że Tobie nie zależy/zależy mniej niż jemu" ! Aaaaaaaaaaaaaaaaa!!! Głupie czasy. Głupie, beznadziejne czasy wstydu, tematów tabu i jakiegoś takiego zakłamania! Nie uważam, że w innych byłoby mi lepiej, ale w tych też dobrze nie jest.
Jagoda, ogarnij się.

Edit:
To niewiarygodne jak dużą pustkę można odczuć po osobie, której się tak w sumie nie znało. Pustkę, która wyniszcza, demotywuje do pracy, do wzięcia się i zrobienia czegokolwiek. Najchętniej by się leżało na podłodze, słuchało muzyki, zgasiło światło, zapaliło świeczki i nie myślało totalnie o niczym.

Edit:
Dobrze, że zawsze mam do kogo napisać, nawet z największą głupotą... ;)

Edit:
Straciłam ochotę na cokolwiek.
Na własne życzenie(?)
Czas spać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz